Ten godny pochwały trend znajduje zwolenników także w Polsce. Coraz bardziej w cenie stają się rzeczy używane, wysłużone przez wiele dekad, które po lekkim liftingu są prawdziwą perełką i skarbem w naszym wnętrzu, szafie, czy ogrodzie.
Standardem są już meble z palet, skrzynki po owocach, napoje w słoikach, flakony z butelek itd., który widać w kawiarniach i co bardziej wyczulonych na dekorację lokalach i mieszkaniach.
Granica wartości rzeczy starych przesuwa się o kolejne dekady, i obecnie antykiem są już nie tylko przedmioty z XX-lecia międzywojennego, z francuska zwanego Art déco, ale i z lat powojennych.
Stylowa jadalnia w stylu Art déco
Również okres PRL i jego ustandaryzowane wzornictwo doczekało się swoich fanów, dla których meblościanka w charakterystycznej błyszczącej politurze drewna jest prawdziwym hitem i Modern Design. Tak samo stare metalowe szafki kartotekowe i ubraniowe, szafki i stoliki szpitalne, stołki metalowe – wszystko to zyskało wartość, wraz z modą na rzeczy „fabrycznie stare”, przemysłowe czy też industrialne.
Cegła jako podstawowy element wystroju, industrialna metalowa szafka zamiast komody oraz oryginalne stare lampy przemysłowe
To co wydarte zostało z jakieś odległej, nieistniejącej już często czasoprzestrzeni peerelowskich hal fabrycznych, biur, przychodni, warsztatów nabiera nowego życia we współczesnych przestrzeniach, staje się niemal dziełem sztuki użytkowej.